SKŁADNIKI:
ok. 1 szklanka kiszonej kapusty (może być zwykła albo kiszona z owocami),
200 g wiórków kokosowych,
4 białka z dużych jaj,
Kokosowe owieczki - jak to określił Sahib. ;) |
2 łyżki mąki z ryżu kleistego (w oryginale: mąka z tapioki - myślę, że można ją zastąpić także mąką ziemniaczaną),
łyżeczka ekstraktu z wanilii (robię domowy - laska wanilii zalana spirytusem).
W oryginalnym przepisie występuje dodatkowo ekstrakt z migdałów.
WYKONANIE:
Białka z cukrem i miodem lekko ubiłam ręczną trzepaczką. Dodałam mąkę ryżową i pozostałe składniki. Kapusta była w dość krótkich wiórkach, więc nie szatkowałam jej dodatkowo - jeśli Wasza kapusta ma postać długich, ciągnących się pasm, to warto ją posiekać. Wymieszałam wszystko, nałożyłam na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i upiekłam w 160°C. Piec trzeba do zrumienienia - przy niedużych ciastkach około 15 minut.
WRAŻENIA:
Makaroniki wyszły doskonałe - kapusta daje kwaskowy, twarogowy aromat. Przyjemnym urozmaiceniem była żurawina. Wyczuwalny delikatny aromat miodu. Zabrałam ciastka do znajomych, którym bardzo smakowały, choć informacja o kapuście kiszonej wywołała niedowierzanie i dużo śmiechu.
Te ciastka pozostawione na wierzchu niestety łatwo chłoną wilgoć (jak bezy) i tracą chrupkość. Najlepiej zjadać je od razu. ;)
Awangarda Proszę Pani :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne! Zabierałam się do nich jak pies do jeża. Trochę się bałam kapusty kiszonej na słodko-kokosowo. Ale skoro polecasz, to nie ma wyjścia- trzeba upiec :)
OdpowiedzUsuńDla mnie niesamowite zestawienie składników,ciekawa jestem smaku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Strzał w dziesiątkę- smakowo i, że tak powiem, ekonomicznie, gdyż przepis daje fajną możliwość wykorzystania białek, a tych mam zawsze naddatek.
OdpowiedzUsuńKapusta zupełnie niewyczuwalna w sensie tradycyjnego aromatu, nadaje takiego jabłkowego posmaku ciastkom. Jak nie przepadam za słodkim, to te makaroniki bardzo mi posmakowały i na pewno jeszcze nie raz je upiekę.
Bardzo się cieszę! Na zdrowie.
Usuń