Krakersy upiekłam w nocy. Do rana z całej blaszki ostał się tylko taki mały kawałek...
To chyba najlepsza rekomendacja!
W miseczce na zdjęciu kapusta kiszona z dodatkiem porzeczek i jabłek, którą wykorzystałam w tym przepisie. Można użyć dowolnej kiszonej kapusty. Jeśli będzie w bardzo długich pasmach, to warto ją pokroić drobno.
Do wykonania krakersów użyłam też ciasta z gryki i soczewicy, które fermentowałam na chleb, a którego wyszło mi po prostu dużo. Po prostu wykorzystałam część ciasta (było już napowietrzone, sporo bąbelków w środku), resztę zostawiając na jeszcze jedną noc do późniejszego wypieku chleba. Było to ciasto z tego przepisu.